14 maja 2024

Krótko na temat #10 - Star Fox 64 3D (3DS)

#10 - Star Fox 64 3D

To zaskakująco immersyjna i krótka przygoda!
Sympatyczny rail shooter, gdzieś w odległej galaktyce. Sympatyczni bohaterowie, ciekawy wątek fabularny, wymagające sterowanie i refleks, który z każdym pokonanym poziomem gry narasta i narasta. Nigdy nie grałem w przygody tytułowego Star Foxa i żałuję, że dopiero zagrałem teraz. Od razu po odpaleniu gry czuć klimat Top Gun'a, a gracz łatwo identyfikuje się z załogą głównego bohatera składającą się z trzech przyjaciół - Jamesa McClouda, Pigma Dengara i Peppy Harego, którzy pomagają Star Foxowi stawiać czoła zagrożeniom, jakie czyhają w galaktyce. Poziomy są zrobione liniowo, przemierzamy punkty od A do B mierząc się z bossem, innym razem jesteśmy na otwartej przestrzeni i musimy wykonać określone zadanie, by misja zakończyła się powodzeniem. Trzeba dbać o załogę, gdyż utrata jednego z trzech pilotów podczas potyczek z pewnością utrudni życie i doprowadzi do osłabienia w starciu z kolejnymi przeciwnikami. Jako, iż jest to reedycja gry z konsoli Nintendo 64 z 1997 roku mamy do wyboru dwa typy rozegrania kampanii fabularnej - klasycznym z Nintendo 64 oraz dedykowanym pod konsolę Nintendo 3DS z wszelkimi bajerami jak chociażby żyroskop. Fajne wrażenie robi wykorzystanie ekranu dotykowego 3DS, które pokazuje członków załogi, kondycja naszego odrzutowca czy pokazuje wskaźnik zużycia baterii konsoli i aktualną godzinę - to miłe dla oka immersyjne detale, które układają się w jedną składną całość - jest klimat. Ścieżka dźwiękowa ma swoje momenty, jest miła dla ucha, potrafi czasem nawet wywołać uczucie zadumy czy wzruszenia (!). Dialogi postaci są sklecone ładnie, jednak jakość audio pozostawia trochę do życzenia jak na reedycję, niezbyt wiele tutaj zostało zapewne zmienione względem pierwowzoru. Jest to pierwsza gra jaką ukończyłem na konsoli Nintendo 3DS i stawiam jej 7/10. Krótka, ciekawa i wciągająca przygoda, która wymęczyła mój kciuk niemal w 100% stąd przechodzenie gry pozostawiłem na kilka sesji ;-).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz